Jednym z czynników, na którą warto zwrócić uwagę wybierając salę szkoleniową jest możliwość łatwej aranżacji ustawienia do zmieniających się potrzeb trenera i grupy. Pozornie problem jest do rozwiązania zawsze w kilka minut, lecz nie zawsze praktyka jest zgodna z przypuszczeniami.
Wielokrotnie prowadziłem różnorodne szkolenia w salach udostępnianych przez dostawców usługi HR. Wprawdzie niewiele jest dziś miejsc, gdzie można narzekać na jakość kateringu czy nieodpowiedni standard przerw kawowych; ten problem w zasadzie nie istniał w miejscach, w których przyszło mi pracować w charakterze trenera. Pojawiał się za to problem mobilności ustawionych mebli.
Bywało tak, iż przeniesienie stolików pod ścianę nie było problemem, ale za to pojawiał się wówczas problem brakującej przestrzeni do pracy choćby na podłodze. Podobna rzecz pojawiała się, gdy grupa była dzielona na mniejsze fragmenty i uczestnicy pracowali w zespołach. Konieczność odseparowania od siebie takich grup była niekiedy niemożliwa ze względu na brak wolnej powierzchni i niektóre zespoły musiały pracować na zewnątrz pomieszczenia szkoleniowego. To bardzo utrudniało współpracę i prowadzenie treningu.
Dla mnie, przeprowadzenie szkolenia bezpośrednio związane jest wyborem odpowiedniej sali szkoleniowej. Toruń jest miejscem gdzie lubię pracować i gdzie takie sale znaleźć można znaleźć, wystarczy tylko odpowiednią frazę wpisać do wyszukiwarek internetowych. Grunt, by był to dedykowany ośrodek szkoleniowy, a nie przypadkowe miejsce.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz